J. Sterling - The Perfect Game #1. Rozgrywka || Patronat medialny & Recenzja

Data wydania: 25.10.2017
Wydawnictwo SQN


On jest rozgrywką, w którą ona jeszcze nie grała.

Kiedy Cassie poznaje w college’u Jacka, postanawia omijać go szerokim łukiem. Gwiazdor drużyny baseballowej uosabia wszystko, czego dziewczyna nie znosi w facetach – jest przystojny, uwodzicielski, pewny siebie, ma wielkie ego i… zabójczo piękne oczy. Sprawy się komplikują, kiedy Jack zaczyna zwracać na Cassie szczególną uwagę. Co tak naprawdę kryje się za jego zainteresowaniem? Czy ma ono jakiś związek z przeszłością dziewczyny? Ile można poświęcić, aby być z ukochaną osobą?

Zapnij pasy! Przejażdżka z the Perfect Game. Rozgrywka sprawi, że serce nieraz zabije ci szybciej. Czasem życie to prawdziwy rollercoaster.


Łowca i ofiara, Jack i Cassie. On jest gwiazdorem uczelnianej drużyny baseballowej, ona jest zwykłą dziewczyną, która patrzy na życie przez obiektyw aparatu. Jednak gdy tylko oczy Jacka na niej lądują, rozpoczyna się polowanie. Jeszcze nikt nie potraktował go tak jak ona, nigdy nie myślał tyle o innej dziewczynie, nigdy nie pragnął związku. Ona — Cassie, wszystko zmieniła. Jednak czy uczucie do dziewczyny będzie wystarczająco silne, by zerwać z dawnymi przyzwyczajeniami? Kto lub co wygra tę rozgrywkę? Baseball i łatwe dziewczyny, czy miłość do Cassie?

Nim napiszę coś o moich wrażeniach po lekturze, muszę odnieść się do opinii, które zaczynają krążyć w sieci, jakoby Rozgrywka była odgrzewanym kotletem (bo nie jest!) i Jenn Sterling zainspirowała się książkami różnych autorek w tym Elle Kennedy. Muszę Was zmartwić, The Perfect Game zostało wydane w USA w 2012 roku, a pierwszy tom serii Off Campus trzy lata później. Nie ma więc możliwości, by to autorka Rozgrywki inspirowała się jej twórczością. Pamiętajcie, że w większości przypadków książki w Polsce ukazują się dużo później niż w USA, sprawdzajcie, więc proszę daty oryginalnego wydania.

Przejdźmy jednak do Rozgrywki. Jestem wielką fanką książek ze sportowcami w roli głównej, w większości bohaterowie są dupkami, którzy pod wpływem odpowiedniej dziewczyny zmieniają swoje zachowanie i razem zmierzają do szczęśliwego zakończenia. I część z tego się tutaj dzieje, Jack to podrywacz, który zmienia dziewczyny jak rękawiczki, do czasu... Cassie olewa go, zupełnie nie zwracając uwagi na jego wygląd i wygadanie. Jednak sportowcy uwielbiają wyzwania, a Cassie staje się dla Jacka najważniejszym i największym wyzwaniem w życiu. Co do szczęśliwego zakończenia — nie piszę nic więcej, musicie przeczytać i przekonać się sami, mogę Was jednak zapewnić, że Jenn Sterling na pewno was zaskoczy.

To, co najbardziej spodobało mi się w tej książce to sposób, w jaki autorka wykreowała relację pomiędzy Cassie a Jackiem. Oboje mają swoje pasje, oboje chcą osiągnąć sukces, ciągle się doskonaląc i pnąc się po szczeblach kariery. Oboje są zajęci, mają mnóstwo obowiązków, jednak w tym wszystkim odnajdują czas dla siebie, wspierają się w dążeniach do spełnienia marzeń. To właśnie w tej historii mnie oczarowało, bo w większości książek NA tylko jeden z bohaterów spełnia swoje marzenia i pnie się ku górze, podczas gdy drugie tylko mu towarzyszy. The Perfect Game #1. Rozgrywka to książka bardzo lekka i przyjemna, idealna do przeczytania w jeden jesienny wieczór. To jednak nie oznacza, że brakuje w niej emocji, bo jest zupełnie odwrotnie. J. Sterling pisze lekko, barwnie, dialogami idealnie oddaje klimat i nastrój powieści. Bohaterowie są bardzo realistyczni, myślę, że Cassie i Jack mogliby żyć gdzieś w USA, a co najważniejsze, wraz z rozwojem ich relacji, autorka zdradza to, co chowali głęboko w sobie, coś, co uczyniło ich tym, kim są. Narracja jest podzielona pomiędzy Cassie i Jacka, jest to moja ulubiona forma prowadzenia narracji, dzięki niej możemy bliżej poznać bohaterów i zapoznać się z ich uczuciami i przemyśleniami. Przyznaję, że nie spodziewałam się takiego rozwinięcia i zakończenia akcji, jakie zaserwowała nam autorka. Bardzo, bardzo potrzebuję już drugiego tomu serii.

The Perfect Game #1. Rozgrywka to książka, od której nie mogłam się oderwać — jest lekka i przyjemna. J. Sterling zabiera nas do świata dwójki młodych ludzi z wielkimi marzeniami, których połączyło niezwykłe uczucie. Czy przetrwają próbę, jaką zgotował im los? Fanki książek Elle Kennedy będą zachwycone tą powieścią!


Książkę The Perfect Game #1. Rozgrywka objęłam patronatem medialnym i za tę możliwość dziękuję Wydawnictwu SQN. 



3 komentarze:

  1. Gratuluję patronaty :)
    Co do książki - podobnie jak ty, bardzo lubię czytać o sportowcach. Niestety nie fajne jest, że niektórzy zarzucają coś autorce, nie sprawdzając wcześniej informacji. Ja bardzo lubię książki tego typu i absolutnie nie przeszkadza mi schematyczność, czy że czytałam coś bardzo podobnego, jeśli tylko oczywiście autor tak prowadzi akcje, że całość wciąga od początku do końca. "Rozgrywkę" przeczytam na pewno! Powiedz proszę jeśli wiesz, czy wszystkie 4 tomy są o tych samych bohaterach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Części od 1 do 3 są o Cassie i Jacku, 4 jest o Deanie, młodszym bracie Jacka 😊

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :) W takim razie czekam do 3 tomu z czytaniem :D Mam nadzieję, że długo czekać nie będę musiała :)

      Usuń

Copyright © 2014 My fairy book world , Blogger